Łódzka Kolej Aglomeracyjna, w jednej z modyfikacji SIWZ-u dla przetargu na dostawę 20 EZT, zamieściła wymóg wyposażenia pociągów w system ETCS poziomu 2, przy zachowaniu tej samej ceny i pierwotnych terminów dostaw. Od decyzji odwołała się firma Stadler. Zamawiający nie rezygnuje jednak z systemu. Są za to pewne zmiany w SIWZ oraz nowy termin otwarcia ofert.
W połowie marca Łódzka Kolej Aglomeracyjna ogłosiła przetarg na dostawę 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych. ŁKA zamierza przeznaczyć na zakup 20 pociągów wraz z 15-letnim utrzymaniem ponad 360 mln zł. Zgodnie z harmonogramem pierwsze trzy pociągi mają dotrzeć do Łodzi 28 grudnia przyszłego roku.
Początkowo za kryteria wyboru najkorzystniejszej oferty uznano cenę (waga 80 proc.) oraz masę służbową pojazdu (waga 20 proc.). Kryteria uległy jednak zmianie. Po raz pierwszy termin otwarcia ofert w przetargu przesunięto z 26 kwietnia na koniec maja. Jak "Rynek Kolejowy" informował już wcześniej, były kolejne przesunięcia terminu otwarcia ofert. Niedawno byłą mowa o 10 lipca, ale termin po raz kolejny uległ zmianie. W międzyczasie zamawiający zmieniał kryteria wyboru najkorzystniejszej oferty. Teraz cena stanowi 50 proc. wagi, natomiast pozostałe kryteria to: cena brutto usługi utrzymania na 1 km przebiegu (30%), stosunek masy pojazdu do długości przedziału pasażerskiego (10%), oraz liczba miejsc siedzących (10%). Zmieniły się także warunki zamówienia. W specyfikacji pojawił się zapis o konieczności wyposażenia wszystkich ezt w system ETCS poziomu 2. Od tego warunku odwołała się firma Stadler. 4 czerwca do Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej wpłynęło pismo, w którym producent zwraca uwagę na trzy kwestie związane ze zmianą SIWZ: wprowadzenie obowiązku wyposażenia pojazdów w urządzenia Europejskiego Systemu Sterowania Pociągiem ETCS, pozostawienie niezmienionych terminów realizacji dostaw pojazdów oraz pozostawienie niezmienionych zapisów umownych dotyczących kar umownych.
Co z ETCS?
W pierwotnej wersji SIWZ pojazdy miały być przystosowane do montażu urządzeń ETCS poziomu 2, natomiast zmieniona specyfikacja zamówienia mówi już o wyposażeniu pojazdów w system. Firma Stadler zwróciła się do zamawiającego o unieważnienie modyfikacji SIWZ w części dotyczącej wprowadzenia obowiązku wyposażenia pojazdów w urządzenia ETCS, lub - w przypadku nieuwzględnienia żądania - o ponowne określenie wartości szacunkowej zamówienia z uwzględnieniem obowiązku wyposażenia pojazdów w ETCS oraz o zweryfikowanie terminu dostaw pojazdów, jeżeli pociągi rzeczywiście mają być w system ETCS wyposażone.
Paradoks?
Odwołująca się firma zwraca uwagę, że wymóg zamontowania systemu ETCS nie został uwzględniony w terminach dostaw, które pozostały niezmienione. Dodatkowo zamawiający nie zweryfikował szacunkowej ceny pojazdów, po wprowadzeniu wymogu wyposażenia ich w ETCS, a według producenta koszt zamontowania systemu w jednym pociągu to kwota około 2 mln zł. Inny argument producenta to fakt, że na cztery linie kolejowe w Łodzi tylko jedna (do Koluszek) ma zostać wyposażona w ETCS, ale nie wcześniej niż w 2015 roku. Pozostałe linie nie są uwzględnione w Narodowym Planie Wdrażania Europejskiego Systemu Zarządzania Ruchem Kolejowym w Polsce.
Na dzień dzisiejszy nie ma w Polsce linii kolejowej wyposażonej w urządzenia ETCS poziomu 2, ani pojazdów wyposażonych w takie urządzenia. Aby wykonawcy byli w stanie spełnić warunki dostarczenia pojazdów wyposażonych w urządzenia ETCS, pierwsza linia kolejowa w Polsce musi być wyposażona w system ETCS poziomu 2 współpracujący z systemem na pojeździe. Pojazdy testowe wyposażone w te urządzenia muszą przejść próby homologacyjne na takiej linii i uzyskać odpowiednie certyfikaty (...) System jest z założenia systemem, który będzie działał na każdej linii kolejowej wyposażonej w odpowiednie urządzenia liniowe. Wymagane jest jednak, aby system ten współpracował z tradycyjnym systemem Samoczynnego Hamowania Pociągu, który w każdym kraju jest inny - czytamy w uzasadnieniu odwołania producenta.
Łódzka Kolej Aglomeracyjna opublikowała niedawno kolejne zmiany w SIWZ. Wynika z nich, że zamawiający nie rezygnuje z wyposażenia pociągów w system ETCS2, ale w przypadku, gdyby przeciągał się proces homologacji systemu, dopuszczalne są zmiany w umowie między wykonawcą a zamawiającym. Wprowadzono także pewne zmiany w harmonogramie dostaw pojazdów. Jak wynika z ostatnich modyfikacji SIWZ, najbliższy termin otwarcia ofert to 20 lipca.
Prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej nie chciał komentować sprawy.
Pociągi, które chce zakupić Łódzka Kolej Aglomeracyjna, mają być co najmniej dwuczłonowe, ale nie dłuższe niż 52 metry. Pociąg ma zabierać na pokład min. 200 osób. W pojeździe ma znajdować się co najmniej 120 siedzeń. Fotele mają być ustawione w systemie 2+2. Na każdą parę foteli ma być przewidziane jedno gniazdo zasilające dla laptopów. Pociągi mają być klimatyzowane, wyposażone w monitoring. W co najmniej 60 proc. pociągi mają mieć podłogę o wysokości 760 mm ponad główkę szyny. W całym jeździe mają znaleźć się co najmniej 4 pary drzwi na stronę pociągu. Maszyny Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej mają rozpędzać się do 160 km/h. Pociągi mają być przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
