– Była to skomplikowana operacja, ale się powiodła – mówi Jakub Tarka, prezes Klubu Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi. 29 maja pudła trzech wagonów tramwajowych z lat 1898-1910 zostały przewiezione do byłej zajezdni Brus, gdzie powstaje nowa siedziba Muzeum Komunikacji Miejskiej.
Na Brus trafiły: Herbrand VNB125 z 1898 r. (pierwszy typ tramwaju eksploatowanego w Łodzi), Herbrand U107c z 1910 r. oraz pochodząca z tego samego roku tzw. doczepa belgijska. Od 2004 r. drewniane pudła wagonów stały pod chmurką na terenie zajezdni Helenówek. Wcześniej przez kilkadziesiąt lat służyły na terenach wiejskich jako altanki. – Ponieważ przez ostatnich kilkadziesiąt lat nie przechodziły remontu, baliśmy się, czy przetrwają podnoszenie dźwigiem. Na czas transportu zabezpieczyliśmy je plandekami i folią stretchową – opowiada J. Tarka. Załadunek na lawety utrudniały też nisko wiszące przewody sieci trakcyjnej na terenie zajezdni. W końcu jednak, dzięki pomocy wolontariuszy Klubu, udało się rozwiązać wszystkie problemy i wagony stoją na wózkach na Brusie.
– Na razie nie będziemy zdejmować z nich plandeki, która chroni je przed warunkami atmosferycznymi. Powoli myślimy o sfinansowaniu ich remontu. Musielibyśmy prowadzić go etapami, ponieważ przywrócenie Herbranda VNB do ruchu może kosztować ok. 300 tys. zł – szacuje J. Tarka.
Do zajezdni Brus przyjechały także – częściowo o własnych siłach – nowsze wagony: należący do KMST 803N-2, kilka pojazdów generacji N oraz „Sanok” z 1928 r. z kolekcji Tomasza Adamkiewicza. Łącznie w przyszłej siedzibie Muzeum jest już kilkanaście tramwajów.
Położona przy ul. Konstantynowskiej zajezdnia została wybudowana w 1910 r. Zachowała się do dziś w prawie niezmienionej formie. – W niektórych drzwiach, np. w budynku kuźni, znajdują się stuletnie zamki, otwierane przez stuletnie klucze – opowiada prezes KMST.
Klub wspólnie z łódzkim MPK, Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Komunikacji oraz Towarzystwem Opieki nad Zabytkami przygotował społeczną koncepcja przyszłego Muzeum. Została ona przekazana władzom miasta. Trwają prace nad koncepcją architektoniczną. – Na razie obiekt jest zabezpieczony tymczasowo. Odkopaliśmy jeden tor, by umożliwić manewrowanie wagonów. Niektóre torowiska i zwrotnice zostały wymienione. Obiekt musi jednak przejść generalny remont – mówi J. Tarka.
Najwcześniejszy możliwy termin otwarcia Muzeum Komunikacji Miejskiej to 2015 rok.