Na Fabrycznym wykonano dwie trzecie stropu nowego dworca
Wylano już prawie dwie trzecie stropu Dworca Fabrycznego. Betonowa tafla ma być gotowa jesienią. Również jesienią powinno się rozpocząć drążenie tunelu, ale wykonawca robót nie otrzymał jeszcze pozwolenia na te prace. Konstrukcja stropu przyszłego dworca jest 8 m pod ziemią. Gotowa betonowa płyta ma mieć aż 65 tys. m kw.
- Aby sprawniej prowadzić prace obszar ten podzielono nadziałki robocze o wielkości około 25 m na 25 m. Zabetonowano już trzydzieści z czterdziestu ośmiu działek roboczych - mówi Katarzyna Rumowska, rzecznik konsorcjum firm Torpol, Astaldi, Intercor, PBDiM (wykonawca). - Szacunkowo na jedną działkę wchodzi około tysiąca metrów sześciennych betonu.
Łatwo policzyć, że wykorzystano już około trzydzieści tysięcy metrów sześciennych betonu. Na budowie dworca działają dwa tzw. węzły betoniarskie, dzięki temu betonowanie jednej działki wraz z robotami wykończeniowymi zajmuje 10 godzin. - Jedno betonowanie to sto dwadzieścia - sto trzydzieści "gruszek" - mówi Rumowska. - Strop nad przyszłą stacją PKP ma grubość 1,2 m, nad przyszłymi parkingami i dworcem PKS - 0,7 m grubości. Parking ma się znajdować na kilku kondygnacjach. Najniższa zostanie zlokalizowana na głębokości 17 m, środkowa - 14 m, a najpłycej położona - 11 m. Pomieści on aż 960 aut. Co ważne, 2 proc. miejsc postojowych będzie zarezerwowana dla osób niepełnosprawnych.
Część wylewanej tafli (na głębokości 8 m) będzie nie tylko stropem parkingu. Ma na niej powstać wielostanowiskowy przystanek autobusowy. Oczywiście tabor MPK będzie się zatrzymywał na poziomie zero. W płycie stropowej pozostaną szczeliny tzw. otwory technologiczne, przez które wydobywana będzie ziemia do głębokości 16,5 m - powstaną tam perony dworca. - Należało zostawić obszar pod otwory technologiczne, które w przyszłości posłużą do wydobywania urobku spod stropu metodą podstropową - wyjaśnia Katarzyna Rumowska.
Metoda ta polega na tym, że pod strop wjeżdżają koparki i wydobywają urobek. Prace te mają się rozpocząć jesienią, gdy betonowa płyta będzie gotowa. Konsorcjum nie chce podawać konkretnego miesiąca, bo - być może - wylewanie betonu zakończy się wcześniej niż planowano.
Tak było w przypadku budowy ścian szczelinowych. Zakładano, że potrwa ona od 6 do 8 miesięcy, a prace zakończyły się po pół roku. Jesienią ma się też rozpocząć budowa tunelu, prowadzącego w kierunku stacji Łódź Widzew. Na razie jednak konsorcjum firm budujących dworzec nie dostało pozwolenia na te prace, choć planowano, że będzie ono wydane w połowie sierpnia.
- Wciąż czekamy na decyzję Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi - podkreśla Katarzyna Rumowska. - Przygotowujemy się jednak do budowy tunelu. W tym celu przeniesiony został kontener z tarasem widokowym w okolice bramy wjazdowej na teren biura budowy. Obszar, na którym stał kontener, musi być bowiem przygotowywany pod budowę tunelu. Chodzi o roboty porządkowe, wyrównywanie terenu - dodaje rzeczniczka konsorcjum.
Teren od strony ul. Niciarnianej równano już od początku sierpnia. Tunel ma być wykonany tak samo jak podziemny dworzec, czyli metodą ścian szczelinowych. Powstanie ich w sumie około 3 km. Nowy dworzec Łódź Fabryczna ma być gotowy na początku 2015 r. A przynajmniej tak zakłada harmonogram prac.
