Nawigacja
Ostatnie Obrazy
Najnowsze video
TEM2-294 w akcji
ST44-1113+SM42-693...
ST44-172, Nurzec
ST44-1109 Sycze
Targi Hobby Pozna...
M62M-014
Euronaft
SU46-041
ST44-2046
ST44-2026+ST44-2050
Ostatnie artykuły
Salon Hobby 2015 czy...
Rogowskie Impresje
Pobiedziska i Trybun...
Żnin 2015
Kolejna solówka
Aktualnie online
Gości online: 15

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 26
Najnowszy użytkownik: kareks
Ostatnie komentarze
Teenage agv.gpus.lkm...
Impetigo: xyy.gxwb.l...
[url=http://hydroxyc...
[url=http://augmenti...
Confident tqs.huwh.l...
[url=http://buycloni...
Osler ksv.zpen.lkmk....
However, onb.ieol.lk...
Has vyw.mjbk.lkmk.eu...
[url=http://viagra96...
Kalendarz
Po Wt Śr Cz Pi So Ni
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
             
Warszawa - Łódź: Zagrożenie wstrzymaniem prac
KolejModernizacja linii łódzkiej idzie jak po grudzie. W środę dotarły do nas informacje o tym, że nowi podwykonawcy, którzy zastąpili na wielu odcinkach Feroco, ciągle nie mają podpisanych umów. PKP PLK zapewnia jednak, że żadnych przestojów nie będzie.

Inwestycja z problemami
Modernizacja odcinka linii nr 1 od Skierniewic do Warszawy od samego początku nie idzie tak jak powinna. Rozpoczęta w maju 2010 roku modernizacja linii kolejowej Warszawa – Łódź na odcinku Warszawa Zachodnia – Skierniewice (Miedniewice) najpierw cierpiała z powodu problemów z decyzjami środowiskowymi, które nie uwzględniały wymogów dyrektyw unijnych. To spowodowało przedłużenie terminu zakończenia prac do końca listopada 2013 roku.
Kolejnym ciosem, który spadł na inwestycje było ogłoszenie upadłości przez Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury (PNI) i przejęcie realizacji kontraktu przez dotychczasowych konsorcjantów tj. Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe (PPMT) i PKP Energetyka. Głównym podwykonawcą, w rzeczywistości prowadzącym większość prac, została spółka Feroco.

Problemy z Feroco
W styczniu 2014 roku należące do Zbigniewa Jakubasa Feroco podjęła decyzję o zaprzestaniu prac i wypowiedziała umowę. Właściciel spółki Zbigniew Jakubas powiedział w wywiadzie z „Rynkiem Kolejowym”, że problemem jest 23 mln złotych, o które Feroco spiera się z należącym do PKP PLK PPMT. Kwota ta, to wartość robót dodatkowych, które według Feroco trzeba było wykonać. PPMT z taką wyceną się nie zgodziło i również ogłosiło wycofanie się z umowy. Obie spółki zapowiadają zakończenie sprawy w sądzie. Według Jakubasa, brak zapłaty za wykonane na rzecz PPMT prace spowodował zaległości Feroco wobec podwykonawców na innych kontraktach.
17 kwietnia Feroco złożyło do Sądu Rejonowego Poznań Stare Miasto w Poznaniu wniosek o ogłoszenie upadłości układowej. Prezes Feroco Jacek Jerzy Kowalski mówił, że spółka utraciła płynność po wstrzymaniu płatności faktur przez PKP PLK. To 10 milionów złotych, z których 3,5 mln PLK po audycie wewnętrznym inwestycji zapłaciła. Pozostałe 6,5 mln złotych zostało wstrzymane przez PKP PLK ze względu na to, że Feroco nie płaciło swoim podwykonawcom. PKP PLK i Feroco doszły jednak do porozumienia, które umożliwiło przelanie należności do podwykonawców bezpośrednio z PLK. Po uregulowaniu ich zarządca infrastruktury zapłacił pozostałe, wynikające z faktur wobec Feroco. Spółka odzyskała dzięki temu płynność finansową i wycofała wniosek o ogłoszenie upadłości. Wciąż nie ma jednak żadnych rozstrzygnięć w sprawie 23 mln złotych, o które Feroco spiera się z PPMT.

Podwykonawcy PPMT pracują, ale umów brak
W tym samym czasie PKP PLK robiła jednak wszystko, co tylko możliwe, żeby prace na linii nr 1 nie stanęły na zbyt długo. Zarządca infrastruktury, który i tak już ma poważne problemy z wykorzystaniem środków unijnych, obawiał się, że spowolnienie prac może zagrozić również temu projektowi. Uzgodniono, że co najmniej część prac zostanie oszacowana na nowo i do prowadzanie prac trzeba wrócić jak najszybciej.
Doprowadziło to do sytuacji w której PPMT podpisało listy intencyjne z nowymi podwykonawcami na bazie których miały być prowadzone dalsze prace. Przedsiębiorstwa, które zgodziły się na takie rozwiązanie przystąpiły do robót i prowadziły je przez ostatnie miesiące. W listach intencyjnych zapisano jednak, że umowy zostaną podpisane z każdym z nich do 15 maja. Tak się jednak nie stało.
Z nieoficjalnych informacji, które do nas dotarły wynikało, że przyczyną może być brak zgody zamawiającego na wydatkowanie dodatkowych środków. W takiej sytuacji podwykonawcy mieli zagrozić zaprzestaniem prac.

PKP PLK uspokaja. Umowy są gotowe
Z informacji otrzymanych od PKP PLK wynika jednak, że możemy mówić co najwyżej o niewielkim poślizgu w podpisywaniu umów, a ich treść jest już przygotowana. Jeśli wszystko pójdzie dobrze jedna z nim może zostać podpisana jeszcze w tym tygodniu. Dla zarządcy kluczowe znaczenie nieprzerwane prowadzenie prac.
– Dla zamawiającego – Polskich Linii Kolejowych najważniejsze jest, że prace na kontrakcie są cały czas prowadzone, nie ma żadnych przestojów – wyjaśnia Mirosław Siemieniec z biura prasowego spółki. Stara się przy tym również rozwiać wątpliwości związane z terminowym wykonaniem kontraktu. – Realizowany harmonogram zakłada zakończenie prac oraz rozliczenie dotacji w tej perspektywie unijnej. Najważniejsze prace zostaną wykonane do końca tego roku – dodaje.
Szczegółów nie chciało również zdradzić konsorcjum odpowiadające za realizację prac. Z przekazanych nam informacji wynika, że umowy zostały już uzgodnione i zostaną podpisane w ciągu kilku najbliższych dni a ich szczegółowe zapisy i wartość wykonanych robót to uzgodnienia pomiędzy dwiema stronami, które na tym etapie nie mogą być ujawnione.

Źródło: portal Rynek kolejowy
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się , żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Losowa Fotka
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Tomek
30-09-2022 11:23
Test Shoutbox'a
Copyright © 2022, Created by Acid Rain