Jeżdżąc ostatnio rowerem po okolicznych szlakach zauważyłem dziwne zainteresowanie różnych służb odcinkiem Łódź Widzew - Łódź Chojny. Najpierw grupa jakichś inżynierów dumała nad rozjazdami na Dąbrowie Przemysłowej, potem torowcy coś dłubali na wysokości bocznicy Shella a teraz kosiarze ładnie wyczyścili szlak między wiaduktami, i to na obu torach. Wcześniej skupiali się raczej na zachodniej nitce, odpuszczając wschodnią traktowaną w sumie jako bocznica, po której od czasu do czasu, 20 km/h toczyła się zdawka z Dąbrowy. Czyżby wiązało się to z przygotowaniami do odbudowy dwutorowego szlaku i zbliżającą się przebudową "Fabryki"? Swoja drogą pojawiła się okazja do strzelenia kilku fajnych ujęć na łuku przed wiaduktem na Piłsudskiego.