Ulica Pabianicka kiedyś dostatecznie szeroka, dziś w czasach stałego rozwoju tzw. motoryzacji stała się "wąskim gardłem" komunikacyjnym.
Rada starszych miasta uchwaliła, co następuje: chwała i sporo dukatów temu, co nowy wiadukt zbuduje, stary odda na złom i nowy do okolicy tak przykroi, aby w chwili uroczystej w blasku słońca dało go się w girlandy przystroić.
Rzucili się budowniczowie zamęt uczyniwszy wielki, prąd bez zmrużenia oka wyłączyli, za co im dzięki, bo naonczas w granice naszego grodu ściągnęły "gagariny" z krain odległych, by pomocą być przy przeciąganiu loków poległych.
Ilustrują to w głównej mierze zdjęcia Roberta Wolskiego.
Opatrzył komentarzem Paweł Radecki
|
|
|
|
Stary wiadukt przed przebudową
|
Chaos i widzowie
|
Dźwig EDK1000/4 w czasie przenoszenia drugiego przęsła
|
ET22-342 i ST44-891 |
|
|
|
|
Gagarin przeciąga ET42 ze składem cystern
|
Gagariny na Lublinku
|
Pabianicka nocą
|
Plac budowy w dzień |
|
|
|
|
Prawie na miejscu
|
SM31-143 przeciąga skład osobowy
|
SM31-150
|
ST44-1025 i ET22-394 Łódź Olechów |
|
|
|
|
ST44-1109 Łódź Lublinek
|
ST44-1109 i ET42-030 Łódź Chojny
|
ST44-1109 i ET42-030 Łódź Olechów
|
ST44-163 |
|
> |
|
|
ST44-165 i byk z towarowym składem
|
ST44-891 i ST44-163 Łódź Lublinek
|
Samotny ST44-165
|
|
|