Nawigacja
Ostatnie Obrazy
Najnowsze video
TEM2-294 w akcji
ST44-1113+SM42-693...
ST44-172, Nurzec
ST44-1109 Sycze
Targi Hobby Pozna...
M62M-014
Euronaft
SU46-041
ST44-2046
ST44-2026+ST44-2050
Ostatnie artykuły
Salon Hobby 2015 czy...
Rogowskie Impresje
Pobiedziska i Trybun...
Żnin 2015
Kolejna solówka
Aktualnie online
Gości online: 15

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 26
Najnowszy użytkownik: kareks
Ostatnie komentarze
Teenage agv.gpus.lkm...
Impetigo: xyy.gxwb.l...
[url=http://hydroxyc...
[url=http://augmenti...
Confident tqs.huwh.l...
[url=http://buycloni...
Osler ksv.zpen.lkmk....
However, onb.ieol.lk...
Has vyw.mjbk.lkmk.eu...
[url=http://viagra96...
Kalendarz
Po Wt Śr Cz Pi So Ni
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
Nawigacja
Artykuły » Wydarzenia » Pm36-2 w Łodzi
Pm36-2 w Łodzi
W ostatnim tygodniu czerwca jak burza obiegła łódzkie środowisko miłośników kolei wiadomość, że czwartego lipca w Łodzi będzie gościł parowóz i że będzie to Piękna Helena. Informacje były lakoniczne i mało precyzyjne, a pewność żadna. Wizyta u znajomych w Zakładzie Taboru na Olechowie, gdzie rzekomo miał nocować nasz gość, rozwiała wszelkie wątpliwości i niedomówienia. Dyspozytor tej jednostki miał wszystkie informacje na ten temat i oczywiście nam je udostępnił. Jak by tego było mało, na terenie szopy w dniu naszej wizyty ujawniliśmy "Gagarina" i to sprawnego. Takiej okazji przegapić nie mogliśmy. Krótki wywiad, szybkie rozeznanie i siedzimy z Radkiem w kabinie wyjeżdżającej do pociągu lokomotywy. Mechanik bez grymasów pozował nam swoim pojazdem a to ze światłami, a to przed wyjazdowym, słowem żadnych "ale". Sąsiedztwo stacji Łódź Widzew, niedaleko której mieszkam, jest dla mnie niewątpliwym atutem, ale daje mi możliwość obejrzenia co najwyżej ładnej "szóstki" przy pociągu z Krakowa. Dlatego jazda w kabinie ST 44 to duże przeżycie i niezapomniane wrażenia. Wracając jednak do sedna mej opowieści, to wiemy już, że Peema, że rano w sobotę i że ze składem z Karsznic. Oczywiście na temat składu, jaki ma wziąć udział w "Dniu Reymonta" można powiedzieć wszystko, a i tak braknie słów, dla tego przekaże tylko fakty, bo narzekać po prostu nie warto. Narada wojenna i w dzień przyjazdu o dziesiątej trzydzieści stoimy w okolicy Lublinka w oczekiwaniu na przejazd pociągu specjalnego. Do ostatniej chwili mamy nadzieję, że może jakimś cudem przejedzie Ok 22 ze składem z Wolsztyna lub Jaworzyny, ale to marzenia "ściętej głowy", komu by się chciało tak angażować w jakieś tam święto. Miałem nie narzekać, ale ciężko się pogodzić z taką ignorancją i w zasadzie nie wiadomo, kogo winić. Kto decyduje w takiej sytuacji czy wysłać ten czy inny parowóz.
Przed planowym czasem pojawił się "byk" z rzeczonym składem retro, a kilka minut potem główna bohaterka uroczystości "Piękna Helena". Ostatni raz w Łodzi parowóz pod parą mogliśmy podziwiać siedem lat temu, w trakcie obchodów "Dni Reymonta", a był to wówczas TKt48-39 z tym samym składem z Karsznic. Wtedy dodatkową atrakcją był zjazd parowozu, na czas "wesela Boryny", do parowozowni Skierniewice "przygotowanej" specjalnie na tę okazje. Tym razem takie atrakcje nie były przewidziane, choć innych atrakcji miało nie braknąć. Na początek przestraszony dyżurny z Chojen "puścił" parowóz za składem retro przez stację Łódź Olechów, pomimo iż telegram przewidywał inną trasę, czym pozbawił nas możliwości sfotografowania skromnych manewrów na Widzewie, a opóźniony lok przejechał przez Widzew w strugach deszczu.
Jedziemy na Fabryczny, a tam zastajemy parowóz na myjce, biorący wodę z węża ¾ cala! Brawo! Gratuluje dobrego samopoczucia decydentom w łódzkim węźle. Może nie mają basenu i nie wiedzą ile potrzeba wody? Na pewno nie mają basenu, bo nie pozwoliliby nalewać doń wody wężykiem z kranu. Chyba mają to wszystko w d****, do odjazdu czterdzieści minut i połowa wody w tendrze! Nieco bezradni w tej groteskowej sytuacji, dzięki koledze z Zakładu Taboru w Łodzi Wojtkowi Chwastnickiemu, niejako na pocieszenie dostajemy szansę przejażdżki w kabinie maszynisty. Jeśli oczywiście parowóz zdoła pojechać, z tą ilością wody. Umówieni na stacji Łódź Widzew, udaliśmy się zrobić stosowne zaopatrzenie i na skład retro poczekaliśmy z Robertem na peronie, fotografując wjazd niecodziennego gościa. Każdy chyba miłośnik "kopciuchów" wie ile frajdy jest w szuflowaniu, ile przyjemności daje możliwość oglądania, znanego już przecież szlaku, z okna parowozu. Problemy ze znalezieniem przez dyżurnego w Gałkówku właściwego szlaku, dały nam szansę na zrobienie ciekawych ujęć przy nastawni, prawie jak na fotostopie. W Koluszkach w naszym loku zrobiło się tak gęsto, że pomocnik przepraszał na boki, by dorzucić do paleniska. Robert zauważył, iż jest to ciekawa wersja autobusu szynowego, bo od dziesięciu pasażerów wzwyż to już autobus, a tylu nas tam było. Mimo tłoku w dobrych nastrojach dotarliśmy do Lipiec Reymontowskich, celu podróży pasażerów składu retro, gdzie czekały już tłumy gości weselnych, no i oczywiście orkiestra dęta. Po opróżnieniu składu udaliśmy się do Płyćwi, gdzie parowóz miał możliwość oblotu i podpięcia się w kierunku powrotnym, choć niestety tym razem tendrem do przodu. Na stacji w Płyćwi spotkaliśmy N-kowców i TT-kowców przybyłych z kolei Rogowskiej, gdzie tego dnia odbył się również przejazd, a jak sami mówili parowóz, choć zielony jak trawa w maju, to zawsze atrakcja. Dla naszej trójki ta atrakcja na dziś dobiegła końca i pożegnawszy się z sympatyczną załogą parowozu, wróciliśmy osobowym do Łodzi. To jednak nie koniec przygód związanych z pobytem Pm36 w naszym mieście. Oczywiście powrót też trzeba uwiecznić, to nic, że przyjeżdża na Fabryczny o piątej z minutami, cóż to dla nas. Czwarta trzydzieści, stoimy przy przejeździe na ul.Malowniczej i podziwiamy piękny świt. Ciepłe przywitanie dróżniczki:"Złazić z przejazdu, bo po Milicje zadzwonię", nie odebrało nam ochoty na ciekawe ujęcia. Czy "Milicja" dojechała nie wiemy, bowiem przed planem najpierw usłyszeliśmy gwizd, a w chwilę potem ujrzeliśmy światła parowozu. Kilka fotek i bolidem Roberta z prędkością "za pięćset" docieramy przez miasto w okolice wiaduktu przy ul. Kopcińskiego, a po przejeździe pociągu udajemy się na dworzec Łódź Fabryczna. I wszystko, co ciekawe dla nas już się zdarzyło. Tutaj dał o sobie znać brak wody, gdyż załoga parowozu poprosiła o "podwiezienie" na haku do Łasku, skąd mają nadzieję dotrzeć o własnych siłach, choć do Leszna. My jednak niezrażeni tym faktem, udajemy się całą trójką najpierw na Chojny, a następnie w okolice mostu na Nerze, za stacją Lublinek. Pośpiech dał nam okazję jeszcze do sprawdzenia Roberta pojazdu typu "Maluch" w roli amfibii, ostatnie dwa zdjęcia i żegnamy, mimo wszystko z żalem, parowóz odjeżdżający z miasta włókniarzy.
Sprawcą tych wszystkich atrakcji w trakcie lipcowego weekendu, jest Dyrektor Artystyczny Studia Teatralnego "Słup", mgr. Marcel hr. Szytenchelm, znany większości jako Marian Koniuszko z serialu "Zmiennicy", który jak oświadczył w rozmowie ze mną, ma przychylność ze strony władz i dyrekcji kolei w związku z organizowaniem w Łodzi "Kolejowych Dni Reymonta". Może nam to wróżyć niecierpliwe oczekiwanie na przyszłoroczne obchody tych uroczystości, z nadzieją na ujrzenie parowozu ze składem retro, w pełnym tego słowa znaczeniu.

Swoje i Roberta przygody podczas gonitwy za niesłychaną atrakcją
opisał Piotr Chorąży

Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć
Peema na szlaku Budka dróżnika Czy się nie przeleje? Dyskusja
Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć
ET22-444 ze składem dla peemy Łódź Fabryczna Jeden z ostatnich takich przejazdów

Koluszki

Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć

Kosmetyka

Kto kogo?

Mijanka

Miłośnicy skali N w akcji

Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć
Na Widzewie

Na moście na Nerze

Na stacji

Na szlaku

Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć

Nastawnia

O zmierzchu

Oblot składu Parowóz i pies
Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć
Pm36-2 na Chojnach Peema przybywa do naszego grodu

Pm 36-2 zbliża się do Widzewa

Tylko Pm36-2

Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć

Koło mostu na Nerze

Portret maszynisty

Powrót kuriera

Prawie jak fotostop
Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć
Płyćwia

Rzadki widok - Łódź Fabryczna gości parowóz

Na stacji Koluszki Tak widzi pomocnik
Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć
Tak widzi maszynista

Taki sobie obrazek

W Gałkówku

W Płyćwi

Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć
W strugach deszczu W drodze

W peronach Widzewa

Wjazd na Widzew

Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć Kliknij by powiekszyć

Wodowanie...

...na myjce wagonowej

Zielone wśród zieleni

Zapada zmrok

Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się , żeby móc zagłosować.

Świetne! Świetne! 0% [0 głosów]
Bardzo dobre Bardzo dobre 100% [1 głos]
Dobre Dobre 0% [0 głosów]
Średnie Średnie 0% [0 głosów]
Słabe Słabe 0% [0 głosów]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Losowa Fotka
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

Tomek
30-09-2022 11:23
Test Shoutbox'a
Copyright © 2022, Created by Acid Rain