W dniach 27-28.10.2007 na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbył się po raz czwarty Salon Hobby 2007 pretendujący do miana głównej imprezy modelarskiej w Polsce. Nie mogło na nim zabraknąć przedstawicieli ŁKMK. W sobotni przedświt zameldował się pod moim blokiem Prezio i ruszyliśmy na kolejną wspólną wyprawę. Po drodze do Klubu zgarnęliśmy Nemo i wywołaliśmy ogromne zdziwienie na twarzy portiera („.. co za wariaci wśrodku nocy chcą się dostać na Politechnikę...”). Chwilę później docierają Jarek, Andrzej, Grzesiek i Radek, błyskawicznie się pakujemy i śmigamy w kierunku autostrady. Na targi docieramy bez przeszkód i tu pierwsze rozczarowanie. Stoisko mamy w niezbyt atrakcyjnym kącie a do tego praktycznie nieoświetlone. Nic to, staramy się jakoś zorganizować i rozkładamy nasze moduły. Do Poznania zabraliśmy część manewrową H0 „Leśmierza” z zamiarem połączenia się z częścią szlaku Leszka Lewińskiego z PTMKŻ. Niestety tu następuje kolejna porażka. Organizator targów mimo wcześniejszych zapewnień nie dostarczył odpowiedniej ilości stojaków, a do tego obecne na stoisku są o 20 cm za niskie w stosunku do naszych nóg makiety. Plan jakiegokolwiek ruchu taboru poszedł się paść... Czas zająć się w takim razie jakąś sensowną organizacją naszego kącika co przy braku naszego nadwornego elektryka Włodara wcale łatwe nie jest. Na szczęście wspólnymi siłami jakoś udało się popodpinać kabelki, zorganizowac brakujące przedużacze i na makiecie pojawiło się życie. Skromnie bo skromnie ale zawsze przynajmniej można było postawić wagony i przetoczyć je na światłach :). Część towarzystwa wybrała się na pobliskie tory focić parowozy a ja z Jarkiem przekazaliśmy nasze zabawki do konkursu a później dzielnie broniliśmy naszej makiety przed społeczeństwem.

Ok22-31 foto: Piotr Chorąży	Ok22-31 foto: Piotr Chorąży	Dostojny gość z Niemiec foto: Piotr Chorąży
Na bocznicy foto: Piotr Chorąży		Solo foto: Piotr Chorąży

Około południa pojawili się koledzy z Wrocławia ze swoim modulikiem i dopieli się do szlaku PTMKŻ ale nadal niezgodność wysokości uniemożliwiała wspólną jazdę. Wreszcie też obsługa targowa zamontowała prowizoryczne oświetlenie i coś zaczęło być widać na makietach. Na stoisko dotarł też znajomy modelarz z Warszawy, Jacek Dąbrowski z genialnym kartonowym modelem EP08 oczywiście w słusznej skali :). Lokomotywa naprawdę zrobiła ogromne wrażenie, zarówno perfekcją wykonania jak i ilością detali.

EP08 Jacka Dąbrowskiego foto:Michał Górecki	Leśmierz foto:Michał Górecki	Parada diesli foto:Michał Górecki

Sądząc po ilości zwiedzających można uznać, że organizacja takich imprez to dobry pomysł. Zwłaszcza przy oddzieleniu „samochodziarzy” od reszty wystawców. Honoru modelarstwa kolejowego broniła przede wszystkim poznańska makieta czyli imponujących rozmiarów stacja Międzychód, cały szlak „eNkowców” oraz parowozownia Krzyśka Młodzikowskiego. Z ciekawostek należałoby wymienić makietę Michaela Kirscha z Niemiec, fragment TT-kowego szlaku Grześka Molendy oraz warsztaty modelarskie prowadzone przez państwa Lewińskich na których podpatrzeć można było sposoby patynowania taboru czy wyrób drucianych drzewek.

Niemiecka makieta foto:Michał Górecki	Szlak eNkowców foto:Michał Górecki	Parowozownia Belgrad Maćka Łukaszewicza foto:Michał Górecki
Tłok na stacji Międzychód foto:Michał Górecki	Makieta Krzyśka Młodzikowskiego foto:Michał Górecki	foto:Michał Górecki
foto:Michał Górecki	Nawęglanie foto:Michał Górecki	foto:Michał Górecki
	Komin z wytwornicą dymu foto:Michał Górecki

Dzień minął bez większych atrakcji, przerywany jedynie spotkaniami ze znajomymi, którzy raz po raz zaglądali na nasze stoisko. Po południu jury zabrało się za ocenianie modeli zgłoszonych do IV Mistrzostw Polski Modeli Kolejowych i z niecierpliwością oczekiwaliśmy na wyniki. Te miały się jednak ukazać dopiero następnego dnia. Wieczór upłynął równie spokojnie ja dzień a brać modelarska zakwaterowana w bursie Techniku Kolejowego przystąpiła do działań w podgrupach. Następny dzień upłynął sennie a jedynym ciekawym momentem było oficjalne odczytanie wyników i wręczenie nagród Mistrzostw. Wywiązała się mała dyskusja nad planami na przyszłość i podsumowująca Targi i nasz udział. Poźniej pozostała już tylko sesja fotograficzna nagrodzoych modeli i zaczęliśmy pakowanie zabawek by pomknąć prościutko do domu. Do Łodzi dotarliśmy bez niespodzianek około 20-stej.

Tradycyjne kolejowe klimaty foto:Michał Górecki	Ol49 foto:Michał Górecki	Nasza ekspozycja :> foto:Michał Górecki
747 on final ... foto:Michał Górecki	Makieta lotniska foto:Michał Górecki	Połączenie klimatów foto:Michał Górecki
Zaprzyjaźnione foto:Michał Górecki	stoiska foto:Michał Górecki	Urok żagli foto:Michał Górecki
Jakieś tam latadła foto:Michał Górecki	Suka  z rumunem foto:Michał Górecki	Jarek w swoim żywiole foto:Michał Górecki
Nadjeżdża foto:Michał Górecki	Wykłady Leszka Lewińskiego foto:Michał Górecki	Spotkały się z żywym zainteresowaniem foto:Michał Górecki
SU46 Jarka Ochęckiego foto:Michał Górecki	Trochę klimatów.. foto:Michał Górecki	... retro foto:Michał Górecki
Sputnik na holu foto:Michał Górecki	Stary Jedi i młody padawan foto:Michał Górecki	"Kwaśny" Polsat foto:Michał Górecki

Reporterski skrót wydarzeń

Michał Górecki